wtorek, 9 sierpnia 2016

Wezwanie, upomnienie, czy uprzejme przypomnienie ?

Wszelkie umowy rodzą za sobą skutki finansowe. Jednym słowem trzeba zapłacić. Ten kto musi płacić nazywany jest dłużnikiem, a ten kto żąda zapłaty nazywany jest wierzycielem. Termin zapłaty jest niezwykle istotny, gdyż po jego upływie dłużnik zapłacić musi! Najlepiej, aby termin wyrażony był jasno i wyraźnie np. zapłacisz dnia 31 maja 2016 r. Od dnia następnego możemy naliczać odsetki za opóźnienie. A co jak dłużnik nie zapłaci? w jaki sposób przypomnieć mu , aby zapłacił? czy należny go upomnieć? a może 3 razy wezwać? Wielu mikroprzedsiębiorców właśnie to pytanie zadaje najczęściej : ile razy muszę wezwać dłużnika do zapłaty ? Odpowiedzi są krótkie : dłużnika nie upominamy. Jest to przywilej wyłącznie Urzędu Skarbowego , nie nasz. My dłużnika do zapłaty w z y w a m y ( nie wyzywamy ) i to jeden jedyny raz. W konstrukcji prawa cywilnego jedno wezwanie do zapłaty jest wystarczające. Wzory wezwań znajdziecie w Internecie mnóstwo. Należy zwrócić uwagę, że w wezwaniu data do zapłaty powinna być tez konkretna tj . wzywam do zapłaty najpóźniej do dnia 31 maja 2016 r. pod rygorem skutków prawnych. Mikroprzedsiębiorco nie używaj w wezwaniu sformułowań " wzywam do zapłaty w terminie 3 dni od daty otrzymania niniejszego pisma, gdyż to oznaczam że w każdym postępowaniu sądowym musisz dodatkowo wykazać się dowodem doręczenia dłużnikowi wezwania. A z reguły o takim dowodzie doręczenia się regularnie zapomina. Pamiętajmy więc, że właściwą formą zdyscyplinowania dłużnika jest wezwanie, nie upomnienie. W mojej karierze radcy prawnego poważny Klient reprezentujący Skarb Państwa stosował tzw. uprzejme przypomnienie. Jednakże w sensie cywilnym nie wywołuje ono żadnych skutków prawnych.